Hej. Pogoda już nie ta, ale to nie znaczy, że nie można jeździć. 
W sobotę odwiedziłam z przyjaciółką bardzo znany ośrodek jeździecki "Zabajka" za Rzeszowem . Instruktorzy bardzo dobrze prowadzą lekcje, a właściciele są mili i życzliwi dla wszystkich. 
Był pewien incydent mianowicie podczas wyjazdu w teren koń spłoszył się, zrzucił właściciela i wrócił do stajni. To świadczy o tym, że są one bardzo mądrymi istotami. 

Teraz dodam parę zdjęć i zapraszam was do dalszego czytania mojego bloga. Na razie

Na którym byście pojeździli? :)